PFAS w wodzie pitnej – jak bardzo są niebezpieczne?

Opublikowano 23 listopada 2022 Ostatnia aktualizacja 10/08/2023

Paradoks: “Woda pitna zawiera zbyt dużo PFAS, ale jest zdrowa”. Według najnowszego raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego i Środowiska (RIVM), holenderska (skąd pochodzi ZeroWater) woda pitna zawiera wyższe wartości PFAS w kilku miejscach niż zalecane przez Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). Niemniej jednak RIVM twierdzi, że taka woda pitna jest zdrowa.

To, co w połowie ubiegłego wieku uważano za cudowny wynalazek, teraz stało się plagą dla środowiska: PFAS. PFAS (substancje poli- i per-fluoroalkilowe) to zbiorcze określenie związków chemicznych wytworzonych przez człowieka, których obecnie istnieją tysiące odmian. PFAS są odporne na brud, wodę i tłuszcz, co czyni je przydatnymi w wielu produktach konsumenckich, takich jak smary, opakowania żywności, powłoki nieprzywierające, pianki gaśnicze, wodoodporne tkaniny i kosmetyki. Jednocześnie trwałość ta oznacza, że nie rozkładają się one prawidłowo. Rezultat? Ze względu na pływające odpady i emisje, PFAS osadzają się w glebie, materiale pogłębianym oraz wodach gruntowych i powierzchniowych. Nie bez powodu określa się je mianem “wiecznych chemikaliów”.

Dark Waters – Mroczne wody

Fakt, że PFAS są szkodliwe dla zdrowia, stał się oczywisty wkrótce po ich wynalezieniu. W latach 60. i 70. naukowcy wykazali ich toksyczność dla ryb i szczurów. Później, pod koniec lat 80-tych, u pracowników fabryki chemicznej DuPont stwierdzono ponadprzeciętne ryzyko białaczki i raka wątroby. W okolicy fabryki wiele osób zachorowało z powodu zanieczyszczonej wody pitnej. Ten tak zwany “skandal Parkersona” został opisany w filmie Mroczne wody (ang. Dark Waters), który ujawnia nieostrożne praktyki DuPont. Oprócz różnych nowotworów i powikłań wątroby, PFAS zostały powiązane z podwyższonym poziomem cholesterolu i problemami ze zdrowiem reprodukcyjnym.

Obecnie nadal prowadzi się wiele badań dotyczących wpływu PFAS na nasze zdrowie. Niedawny raport amerykańskiego Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom wykazał, że spożywanie niewielkich ilości PFAS przez dłuższy czas wpływa na układ odpornościowy. Wydaje się, że Holendrzy również spożywają zbyt wiele śladowych ilości PFAS poprzez żywność i wodę pitną. Według badań przeprowadzonych przez RIVM, większość PFAS pochodzi z żywności (około 83% do 98% całości) i 2% do 17% z wody pitnej. RIVM doradził rządowi, aby pomógł zmniejszyć ekspozycję na PFAS.

EFSA

Standard ten nie został jednak osiągnięty w kilku lokalizacjach w Holandii. Spośród wszystkich firm zajmujących się wodą pitną, Waternet odnotowuje najwyższe stężenia PFAS w wodzie pitnej: od 6 do 17 nanogramów na litr. Co dziwne, jest ono wyższe niż w źródle Renu. Waternet pozyskuje wodę z Bethunepolder i Waterleidingduinen – a woda pitna pozyskiwana z wód powierzchniowych zawiera wyższą zawartość PFAS niż wody gruntowe. W Holandii 40% całkowitej wody pitnej pochodzi z wód powierzchniowych. RIVM szacuje, że przeciętny Holender spożywa około 2% PFAS w wodzie pitnej, jeśli woda ta pochodzi z wód gruntowych. Co jeśli woda pochodzi z wód powierzchniowych? Wtedy zawartość ta znacznie wzrasta – do około 17%.

Izba reprezentantów

Sytuacja jest nadal niejasna, więc RIVM przygląda się bliżej stężeniom PFAS w wodzie pitnej i środowisku. Instytut pisze, że nie może z całą pewnością stwierdzić, czy ich ustalenia są precyzyjne, co może oznaczać, że dopuszczalna wartość jest zbyt wysoka. Ze względu na wpływ PFAS na nasze zdrowie, przyszłe badania mogą prowadzić do zalecenia dalszego zaostrzenia norm i przepisów. Wraz z Ministerstwem Infrastruktury i Gospodarki Wodnej, RIVM napisał do Izby Reprezentantów w styczniu 2021 roku. W swoim piśmie RIVM stwierdza, że potrzebuje co najmniej kolejnego roku na zbadanie ryzyka i wpływu PFAS na ludzkie zdrowie.

Oprócz wód gruntowych i powierzchniowych RIVM będzie dalej analizować żywność, powietrze i glebę. W 2020 r. Instytut zlecił już firmie konsultingowej i inżynieryjnej Tauw przeprowadzenie badania 29 różnych wartości PFAS w holenderskiej glebie. W 100 lokalizacjach pomiarowych – na obszarach miejskich, przemysłowych, rolniczych i przyrodniczych – w całej Holandii znaleziono głównie dwa rodzaje PFAS: PFOA i PFOS. Stężenia są szczególnie wysokie w zachodniej Holandii, gdzie znajduje się wiele fabryk, na przykład fabryka PFAS Chemours zlokalizowana w Dordrechcie. W czerwcu 2021 r. RIVM odradził spożywanie owoców i warzyw z ogrodów zlokalizowanych w promieniu 1 km od Chemours.

Węgiel aktywny

Na razie usunięcie PFAS ze środowiska okazuje się bardzo trudne. Monique van der Aa, badaczka wody pitnej z RIVM, wyjaśnia: “Zdecydowaną większość PFAS można usunąć z wody jedynie za pomocą oczyszczania membranowego, takiego jak odwrócona osmoza. Jest to jednak droga technika, która zużywa dużo energii. Dlatego niewiele firm zajmujących się wodą pitną korzysta z technologii membranowej”. Waternet rozpoczyna program pomiarowy i szuka alternatywnych technik, które usuwają więcej PFAS z wody. Obecnie wykorzystuje w tym celu węgiel aktywny, który, zgodnie z badaniem przeprowadzonym przez Rijkswaterstaat, prawie całkowicie usuwa PFAS z zanieczyszczonej wody przy intensywnym użytkowaniu i w idealnych warunkach.

Zarówno Union of Water Boards (UvW), jak i Association of Drinking Water Companies (Vewin) są zaniepokojone ilością PFAS obecnych w środowisku i biją na alarm. Podczas gdy UvW opowiada się za podejściem opartym na źródłach, Vewin opowiada się za całkowitym zakazem produkcji PFAS. Apel ten dotarł również do Brukseli. Holandia współpracuje z wieloma państwami członkowskimi UE nad europejskim zakazem PFAS. Chociaż zakaz pomoże zapobiec ponownemu rozprzestrzenianiu się tych substancji, istniejące PFAS pozostaną w środowisku przez wiele lat. W międzyczasie zarówno RIVM, jak i Waternet utrzymują, że woda pitna jest zdrowa.

ZeroWater

Filtry ZeroWater usuwają z wody wodociągowej PFAS (PFOS/PFOA), wapno, glifosat, chlor i ołów.

Interesuje Cię samodzielna filtracja wody w domu? Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą w naszym sklepie.